autor: klarysa » 09 paź 2014, 13:21
Tak jak pisałam wcześniej, u mojej córki alergia ujawniła się po 3 r.ż. Ma czerwone, suche i swędzące plamy w zgięciach łokciowych i kolanowych. Byliśmy w poradni gastroalergologicznej, bo to niby alergia pokarmowa. Poza tym mieliśmy trochę problemów z brzuchem i chciałam się upewnić, że nic jej nie jest. I jest ok - USG, posiew kału, morfologia. Testy skórne nic nie wykazały, ale IgE podwyższone. Podobno z krwi nie będą robić, bo wykazują to samo co skórne (rozmawiałam z nimi przez telefon, bo następna wizyta oczywiście po 3 miesiącach od pierwszej).
I zastanawiam się co mam robić.Zmienić przychodnię? Iść prywatnie na testy z krwi? A może na te biorezonansem? Chodzi mi o jak najszybszą diagnozę, bo zmiany powiększają się w bardzo szybkim tempie. Odstawianie produktów nie wchodzi już w grę, bo ona jest duża i je wszystko, alergia może pokazać się nawet kilka dni później i chodzi do przedszkola, więc to chyba niewykonalne.
Póki co smaruję ją wazeliną, linomagiem, maścią z wit. A. Sporadycznie hydrokorizon. Planuję znów podawać probiotyk, podobno latopic jest świetny.