Mam wrażenie, że oficjalnie nauczyciel nie może nic innego powiedzieć.MamaŻaby pisze: Jedna z nauczycielek którą zapytałam co myśli na temat tego dylematu powiedziała, że 6-latki w szkole sobie radzą, zarówno wśród rówieśników jak i starszych dzieci
Deco-Ania pisze:45 minut w ławce dla 6-latka to okropnie dużo
MamaŻaby pisze:dzieci nie uczą się pisać, nie uczą się literek i cyferek (bo ta nauka jest zarezerwowana dla I klasy) a tego Żaba tego uczy się już teraz w przedszkolu, dlatego obawiam się że jeśli pójdzie do zerówki w szkole to może się "cofnąć" w rozwoju albo po prostu nudzić
MamaŻaby pisze:dlatego obawiam się że jeśli pójdzie do zerówki w szkole to może się "cofnąć" w rozwoju albo po prostu nudzić.
caixa pisze: Dla mnie problem ferii i miliona świąt jest dużym problemem. Ale mnie to jeszcze nie dotyczy więc podobnie jak Ania trochę się wymądrzam.
Ale ja dokładnie to właśnie mam na myśli.agnieszka19 pisze:No bo chyba cała zmiana miała dotyczyć też sposobów prowadzenia zajęć i programu nauczania...
jestem tego samego zdania.caixa pisze:ja bym zastanawiała się pomiędzy 1 a 2 rozwiązaniem.
malaJu pisze:MamaŻaby, a co ze świetlicą lub półkoloniami dla dzieci? Są w szkole organizowane w ferie?
Deco-Ania pisze:Może po tym co napisałaś (jak wygląda szkoła) - skierowałabym swoje myśli do 2.
MamaŻaby pisze:darmowe zajęcia logopedyczne. W szkole takich nie ma.
Blue pisze:Ani ja,ani psycholog podczas jednorazowej wizyty nie oceni rzetelnie czy dziecko jest gotowe do szkoły czy nie ale...
Taaaa.... To co robią literki w książce Antosia? A sylabizowanie i literowanie to nie uczy literek?malaJu pisze:ale technicznie litery dzieci mają poznawać w szkole. Przedszkole ma ich nie uczyć.
Deco-Ania pisze:Doczytam sobie wieczorem co tu napisałyście, ale z ciekawostek jeszcze z wczorajszego zebrania: podobno jest ustawa, która daje możliwość cofnięcia dziecka z pierwszej klasy do przedszkola, jeśli w grudniu nie będzie sobie radziło w szkole.
Ale ja nie napisałam, że chcę z tego skorzystać.Agania pisze:A wyobrażasz sobie jak takiemu dziecku wytłumaczysz ten fakt? Powiesz "sorry, nie radzisz sobie - wracasz do przedszkola?"
Blue pisze:Bo cały sęk w tym,że wymyślili zmiany,a nie przystosowali do nich szkół
Blue pisze:nie przewidzieli że dzieci nagle nie zaczęły dorastać szybciej.
Blue pisze: ciężki plecak też nie wpływa dobrze na kręgosłup małego dziecka
ola pisze:Dzieliły nas 2 tyg.różnicy.
ola pisze: A jak się okazało nie dał rady iść do 1 klasy. Nauczycielka odradzała. A tylko 2tyg nas dzieli.
Blue pisze:Gdzie robicie badanie dojrzałości szkolnej?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości